Zaklęta w diamencie wieczność, skrywa w sobie historię liczoną w miliardach lat, a sposób, w jaki zostaje oszlifowany, decyduje o tym, jak wiele z tej duszy zostanie ujawnione. Szlif szmaragdowy to okno do wnętrza diamentu – nie epatuje on krzykliwym blaskiem, lecz subtelnie prowadzi spojrzenie w głąb kamienia. Jego długie, równoległe fasety niczym schody prowadzą ku esencji jego istnienia, pozwalając dostrzec czystość, przejrzystość i idealnie wyważoną grę światła. To nie tylko szlif – to filozofia piękna ukrytego w prostocie i doskonałej harmonii…
Szlif szmaragdowy – renesans i barok …
Choć obecna nazwa „szlif szmaragdowy” ugruntowała się dopiero w XX wieku, jego historia sięga setek lat wstecz. Wczesne formy szlifu schodkowego, które dały mu początek, pojawiły się już w epoce renesansu, czyli w XV-XVI wieku. Wówczas jubilerzy zaczęli dostrzegać, że cięcie kamieni w proste, wieloaspektowe formy pozwala zmniejszyć ryzyko ich pękania oraz wydobyć ich naturalną klarowność. Początkowo technika ta była stosowana przede wszystkim do cięcia szmaragdów, których delikatna struktura wymagała ostrożnego podejścia.
W XVII wieku technika ta zaczęła być szerzej stosowana, zwłaszcza przy obróbce szmaragdów. Szmaragdy, z racji swojej struktury i skłonności do inkluzji, były podatne na uszkodzenia przy bardziej skomplikowanych szlifach. Szlif schodkowy z łagodnymi, ściętymi narożnikami minimalizował naprężenia w kamieniu, chroniąc go przed pęknięciem. Właśnie od tych prac jubilerskich wywodzi się nazwa „szlif szmaragdowy”. Choć w tym czasie tę technikę cięcia używano także przy diamentach i innych kamieniach szlachetnych.

Ewolucja w XVIII i XIX wieku
W XVIII wieku szlif schodkowy ulegał stopniowym modyfikacjom. Wraz z rosnącą popularnością diamentów, pojawiły się nowe metody ich cięcia i obróbki, takie jak szlif różany czy stary szlif górski. Szlif schodkowy stosowany był głównie w biżuterii dworskiej i wśród arystokracji, podkreślając powagę i prestiż noszących go osób.
Prawdziwa rewolucja przyszła jednak w XIX wieku, kiedy rozwój technologii szlifowania kamieni pozwolił na precyzyjniejsze i bardziej dopracowane cięcia. W tym okresie szlif szmaragdowy zaczął coraz częściej gościć w pierścieniach zaręczynowych i ekskluzywnej biżuterii. Równocześnie zaczęto doceniać jego zdolność do eksponowania czystości diamentów. To czyniło go wyjątkowym na tle bardziej błyszczących szlifów, takich jak szlif brylantowy.
Złoty wiek szlifu szmaragdowego – lata 20. XX wieku i styl Art Deco
Prawdziwy rozkwit popularności szlifu szmaragdowego nastąpił w latach 20. XX wieku, w erze Art Deco. Był to czas, kiedy projektanci biżuterii poszukiwali nowoczesnych, geometrycznych form, które idealnie komponowały się z estetyką epoki.
Szlif szmaragdowy, ze swoimi wyraźnymi liniami i harmonijną symetrią, doskonale wpisywał się w stylistykę Art Deco. Jego prostota i elegancja nadawały biżuterii modernistyczny charakter, a zarazem pozwalały na uzyskanie efektu subtelnego, ale wyrafinowanego blasku.
Jednym z najważniejszych wydarzeń, które ugruntowały status szlifu szmaragdowego, była popularność tego stylu wśród największych gwiazd Hollywood oraz europejskiej arystokracji. W tym okresie pojawiły się jedne z najbardziej znanych diamentów w tym szlifie, a jubilerskie domy, takie jak Cartier, Van Cleef & Arpels czy Harry Winston, chętnie sięgały po tę technikę w swoich najbardziej prestiżowych projektach.

Technika szlifowania szmaragdowego
Szlif szmaragdowy jest odmianą szlifu schodkowego (step cut). Układ faset w kamieniu jest równoległy do krawędzi kamienia, i w swym ułożeniu przypominają schody.
Charakterystyczne cechy:
Zazwyczaj ma 58 faset (25 na górnej części – koronie, 8 na rondyście i 25 na dolnej części – podstawie), choć ich liczba może się różnić w zależności od proporcji kamienia.
Prostokątny lub kwadratowy kształt z ściętymi narożnikami, co wzmacnia jego wytrzymałość.
Fasety są ułożone w długie, równoległe stopnie, co nadaje mu „efekt lustra”.
Szlif ten podkreśla klarowność kamienia, dlatego wymaga diamentów o bardzo wysokiej czystości.

Proces szlifowania wymaga ogromnej precyzji, ponieważ nawet niewielkie asymetrie mogą zaburzyć efekt wizualny. Mistrzowie szlifu muszą dokładnie dobrać proporcje, by osiągnąć równowagę między odbiciem światła a zachowaniem naturalnej czystości kamienia.
Efekt „strong dark area” w szlifie szmaragdowym
Jednym z wyzwań przy ocenie diamentów w szlifie szmaragdowym jest tzw. „strong dark area”, czyli obszar ciemnego odbicia. Powstaje on, gdy fasety nie odbijają odpowiednio światła, co prowadzi do powstawania ciemnych stref w kamieniu. Może to być wynikiem niewłaściwych proporcji szlifu, zbyt głębokiego cięcia lub niskiej jakości diamentu o mniejszej przejrzystości. Profesjonalni jubilerzy starają się unikać tego efektu, optymalizując proporcje szlifu, aby diament zachował swój pełny blask i przejrzystość.

Słynne diamenty w szlifie szmaragdowym
Wśród najznamienitszych diamentów w tym szlifie znajdują się:
Rockefeller Emerald – słynny szmaragd o wadze 18,04 ct, osadzony w pierścieniu Cartier, będący własnością rodziny Rockefellerów.

Graff – 16.88 ct Fancy Intense Pink Emerald-cut Diamond – różowy diament o wyjątkowej czystości IF.

Wyjątkowy różowy diament w szlifie szmaragdowym
14.62 Ct 'Oppenheimer’ Fancy Vivid Blue Diamond Ring – niezwykle rzadki niebieski diament w perfekcyjnym szlifie szmaragdowym.

Żywo niebieski diament w szlifie szmaragdowym
Szlif szmaragdowy dziś – ponadczasowa klasyka
Dziś szlif szmaragdowy nadal pozostaje symbolem luksusu, elegancji i wyrafinowania. Wybierają go zarówno kolekcjonerzy unikalnych kamieni, jak i osoby ceniące subtelne, ale wyraziste piękno. Nie jest szlifem dla każdego – nie błyszczy tak intensywnie jak szlif brylantowy, ale w zamian oferuje coś, na co inne szlify nie pozwalają: dają możliwość spojrzenia w głąb diamentu i dostrzeżenia jego prawdziwej natury.

Więcej o innych kształtach szlifów przeczytasz TUTAJ